Zostanie singlem w wieku 29 z hakiem zamiast spowodować wielkie załamanie przyjęłam raczej z dystansem. To nie pierwszy raz przecież, jak rozsypuje mi się związek. Szału nie ma, dupy nie urywa.
Nie czekając długo postanowiłam, że wrócę do źródła i znów zacznę się umawiać z facetami. Tym razem przez internet, bo czasu mam mało, żeby latać po spotkaniach ze znajomymi. Wiem, czego szukam i jakąś podstawową selekcję potrafię przeprowadzić. Przynajmniej tak mi się wydaje.
Z drugiej strony w internecie kręci się dużo zboczeńców, ale póki co ikt nie przysłał mi zdjęcia swoich genitaliów.
Przyjrzyjmy się jednak perełkom, na które już natrafiłam.
Przypadek 1. Seks grupa.
36-latek, przystojny, inteligentny, doktorat z ekonomi, Szwed, Sztokholm. Gadało się ok, wyszło na to, że mamy dużo wspólnych zainteresowań i tematów do pogadania. Po ok. tygodniu spytał mnie, czego szukam.
- Przyjaciół, może czegoś więcej (no przecież nie napiszę, że męża i ojca moich przyszłych dzieci!)
- Bo widzisz - odpisał. - Ja jestem z moimi przyjaciółmi bardzo blisko. Tak cieleśnie blisko.
- Znaczy uprawiasz ze wszystkimi seks?
- Tak można to ująć. Ale nie ze wszystkimi, tylko z wybranymi. Czy jesteś w dalszym ciągu zainteresowana taką przyjaźnią?
- To bardzo interesujące, co piszesz, ale nie dziękuję. Wolę tradycyjne przyjaźnie.
- Ale wiesz, nie musimy zaczynać od seksu, wystarczy przytulanie i pieszczoty...
Jakoś wtedy "przypadkiem" kliknęłam na zablokuj...
Przypadek 2. Polski samiec Alfa, czyli ja ci dziewczynko wytłumaczę, że jestem dla Ciebie idealny.
Napisał do mnie 24-latek, Polak mieszkający w Sztokholmie. Odpisałam, że niestety nie jestem zainteresowana młodszymi. Oczywiście spytał czemu.
- Z doświadczenia wiem, że młodszych mężczyzn trzeba wychować. A ja nie mam na to czasu, ani ochoty.
- Skąd wiesz, czy mnie trzeba wychować?
- Na przykład stąd, że nie potrafisz uszanować mojej decyzji, że nie umawiam się z młodszymi.
- No ale czemu nie chcesz?
- Nie chcę i tyle.
- W ogóle wiesz, ile ja hajsu zarabiam? Wiecej niż mój stary! Co kogo obchodzi wiek? Jestem dojrzały na tyle, żebyś się ze mną umówiła, nie?
- No to chyba ja decyduję i moja decyzja jest taka, że nie chcę się umówić z Tobą.
- Bo co? Bo jestem za młody?
- I niedojrzały.
- A skąd ty możesz to kurde wiedzieć? Hajs zarabiam, sam mieszkam za granicą, mam BMW.
- Nie ma sensu rozmawiać.
- A co ty pewno jakiegoż Murzyna szukasz, co by miał dużego ch%^. Wszystkie Polki tak robią, jak się je z łańcucha puści! Suka!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz